Znam parę przypadków brzydkich rodziców i urodziwych dzieci. Nic nadzwyczajnego. Co do urody aktora. Normalny facet.
A ja znam przypadki odwrotne, piękni rodzice z brzydkimi dziećmi, natura bywa kapryśna nie wiadomo do kogo człowiek będzie podobny może do babci a może do pradziadka albo wujka, bywa też sąsiad ;). Moja mama przez całą młodość była podobna do swojego taty a teraz jest podobna do swojej mamy.
Z całym szacunkiem autorki topicu, ale przecież on ma 56 lat. Różni ludzie różnie się starzeją, nie od dziś wiadomo, że nie każdego natura traktuje jednakowo. Zresztą uroda jest kwestią gustu. Wiem, że to dziwne, jeśli facet ocenia faceta, ale grając w "Romansie z intruzem" miał 31 lat i moim zdaniem wyglądał całkiem dobrze. No, ale cóż. Czas go nie oszczędził, jak widać. A nigdy nie wiadomo, co jest komu pisane.