moj ten z dziewczynką i ksiedzem jak wyzej, a także :
- can i ask your address?
- jaki dres?
- your address.
- aaa, to nie jest dress, to zamszyk.
- <lol> oh nooo, adress. A-DDRE-SS.
- nie nie, znaczy, "No". Zamszyk. Zaaa-mszyykk. Zamszyk.
- ...
:D:D:D:D:D
to z dziewczynką szło inaczej. chyba "pokaż jak się żegnasz". wtedy to ma sens
ogólnie to film cienki i nie ma czego cytować bo same mongolskie dialogi
Teraz to my z Dyziem takie rzeczy robimy, że nawet nie chce mi się z tobą gadać!
-Mamo, choinka się pali
-Nie mówi się choinka się pali, tylko choinka się świeci
-Ale wszystko się świeci i choinka i firanki się świecą
:PP
To takie mongolskie lekarstwo
- Lekarstwo? A na co?
- Na wszystko babciu, na wszystko. Profilaktycznie :)
a i jeszcze
-to jakieś mongolskie dziecko jest
-nie mongolskie tylko Yedi(dżedaj) :D