ogolnie duuuzo tekstow smiesznych na maxa xD chociaz film niby ogolnie nie ma sensu haha i to jest w nim smieszne :D

mi sie tez podobal: Teraz to my z Dyziem takie rzeczy robimy ze nawet nie chce mi sie z toba gadac :D "

Mnie rozwaliło:
"Are you threating me?" XDD

mi sie podobało :

" sam kurwa śmierdzisz! "
" adress...nie dres, zamszyk! zaaaaamszyk! "
" darek otwórz! "
" w domu kurwa zostan! " czy jakos tak [na drodze]

jak spał i śniło mu się coś w stylu :
" no cat, I don't like cat " [juz nie pamietam jak to szło]

albo jak go baba uczyła angielskiego :
this pen is... i cos tam mu wyszlo z penisem. :D

"I am...
You.........FUCK."

Your pen is long or short... coś w tym stylu :)

Ale najlepszy moment (co dziwne mało kto go pamięta) jak ten Wariat siedzi na krawędzi balkonu i mówi

-Zośka! Mamy tak piękny dzień, że chyb sobie skoczę do psychologa xD

mi się podobało: "wojna by ci się przydała"
"panie Darku, my też możemy?"
"słyszałem, że siostra urodziła dziecko. Jak ma na imię?
- Nie wiem, jeszcze nie mówił"

Można by było się godzinami rozpisywać na ten temat:-)

-macie pawulon?
albo
- dziękuje, nie zdała pani!
- jak to ja nie zdałam skoro ja jeszcze nie zaczełam?
- a jak pani chciała zdac skoro usiadła pani na tylym siedzeniu??

- no mówie ci po prostu jakis idiota!! ;)

Jak się wysral do kibla, patrzy iii "Zośka przynieś aparat!!" No i ta lekcja z kotami, albo "Lubisz to Suko!", lub Zamszowe?? Nie za swoje:D heh genialny film

– Co jest?
– Tamten w kapturze coś o mnie gada.
– A skąd wiesz, że o tobie?
– Bo wiem.
– Przecież nie znasz migowego.
– (Jednoznaczny gest xD) Tak pokazywał!

To nie fikcja, to Fakty. Właśnie otrzymaliśmy informację, że niedługo będziemy mogli skręcać wyłącznie w prawo a stołeczni policjanci zamierzają zabierać prawo jazdy za każdy skręt w lewo. Pozostaje pytanie jak bardzo politycy zamierzają ingerować w ruch drogowy. Niedługo pewnie będziemy mogli jeździć wyłącznie na biegu wstecznym i to tylko w garażu.

boski jest moment jak ślepy koleś wchodzi do apteki z psem bierze go na ręce a farmaceutka pyta:
-pomóc w czymś?
-nie dziękuję rozglądamy się
hehehehe masakra :D

teksty to niestety jedyny co dobre w tym filmie bo ogonie to lipa 3/10

ja tam znam wszystkie na pamięć... z kumplem codziennie się z nich śmiejemy :P
dla mnie to 2 pod względem rankingu polski film po Dniu świra. Choć wiele osob uważa, że jest po prostu głupi, to wg mnie pokazuje polską rzeczywistość, bo tak niestety(albo na szczęście) nasz kraj wygląda :)

Ta komedia jest tak głupia, że ,musi być fajna. IMO najlepsze teksty to:
"grozisz mi!?" "luubisz to suko!!!" "darek, otwórz" rozbroił mnie też koniec "choć, do mnie, decybel!"

seri di deste suko! ;] PO WĘGIERSKU xD

mnie rozwalił tekst Panie Darku, my też możemy prosić??xDxDxDxD

Mnie sie zajebiscie podobalo jak Stonke wyjeb...<hahaha>

"-Mamo, choinka się pali.
-Syneczku, nie mówi się "choinka się pali" tylko "choinka się świeci"
-Ale mamusiu, tam wszystko się świeci - firanki,meble nawet książki się świecą"

Jeden z lepszych tekstów choć film jest raczej przeciętny

"ładne ksiądz ma buty... zamszowe?
nie... za swoje"

no, najlepszy tekst w całym filmie zdecydowanie c:

I jeszcze niewidomy wchodzi do apteki, babeczka się pyta, czy pomóc, a ten obracajac psem wokół: - Nie, nie, na razie się rozglądamy.

Połowa z wypisanych tu tekstów to dwcipy, które istaniały na długo przed tym filmem. Co do tekstów to "grozisz mi?" i "macie pawulon" , "Darek otwórz", i scena jak spotykają głównego bohatera Symetrii, który szuka biletu mnie rozwaliła:D No i tekst "Kochanie dziś pogoda jest tak ładne, że chyba do psychiatryka polecę"

zgadzam się.. tekst który przytoczylem istnieje dłużej niż film.... mi sie jeszcze bardzo podobala scena jak Adi pracowal na dziale RTV w supermarkecie "ten zegar stary od stu lat" albo "najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny" a z "nic też mamy" to już spadłem z fotela.... pozdrawiam pana Tomasza Borkowskiego - bardzo mi się podobało jak zagrał w Jobie

ten w której się zakochał to byłe jego siostra, a wrogiem okazał się rodzony ojciec, każdemu mogło by się pojebać we łbie. mów co chcesz....DLA MNIE LUCK SKYLWAKER BYŁ GEJEM.....WYJEBIOZA

Ten film jest ekstra. Oglądałem go 5 razy i za każdym płakałem ze śmiechu.

Scena z motorzystą.
- Jechałem szybko.... bo lubię zapierdalać.

Facet, który sra, robi zdjęcia, idzie z tym do lekarza, potem do spowiedzi po prostu rządzi na całej linii..
- Proszę księdza... Zrobiłem coś strasznego <płacz> haahaha

Pan Darek też rządzi..
Ogólnie teleturniej też jest fajny. Jak zwykle prowadzący Ibisz - kto by inny :). On jest legendą
Chinol szukający Pałacu Kultury...
Dziadziu i wnuczek - niefortunny wypadek na drodze

Scena z księdzem
- Ładne buty, zamszowe?
- Nie za swoje..

Babcia i lekarstwa jej wnuczka :)


Jeszcze wiele innych, tylko trudno tak na szybkości wydobywać z pamięci

Oglądałem Joba urywkami więc nie oceniłem go, ale nadziałem się na scenę, tekst, który sprowadził mnie do przeogromnego śmiechu.

Pies, który szczeka i przetłumaczono "Sam ku**a śmierdzisz".

Żadna inna scena w żadnym filmie mnie tak nie rozbawiła. Na pewno sięgnę po niego i ocenie.

Pozdrawiam.

Dobre było jeszcze:

-Panie Darku tez można prosić? :D:D:D:D:D:D:D


-i scena w kiblu jak gość rozmawiał przez telefon, a on myślał ze z nim gada:PP

mi ogólnie przypadła do gustu rozmowa po angielsku po blantach! Ja pierniczę, to był Aldi , co miał kłopoty z angielskim? Jego historia rozwala.

Najlepsze scenki i teksty dla mnie poza już wyżej podanymi:

- Witam chłopcy, będę waszym nowym nauczycielem w-fu. Nazywam się Waldemar Trzaskowski a wy? - A my nie! :)

Tour de Częstochowa (klechy na bieżni na klęczkach) - Więcej pokory bracia, więcej pokory

Po lekcji angielskiego:
Turysta - Where is the Palace of Culture and Sciences?
Adi wskazując palcem - Gooooooooo

Wizyta księdza:
- A ty się umiesz żagnać dziecko?
- TAAAAAAK... DOWIDZEEEEENIA!

Pele:
- Chcę jechać do Szwecji na wakacje
Adi:
- Co? Chcesz być fajny?
P:
- A jak. Kieras mówi, że jest zajebiście. Już na promie drinki, żarcie za darmo i non stop bzykanie, do rana, a na miejscu to samo, wszystko za friko i non stop bzykanie
Chemik:
- A co, Kieras był tam?
P:
- Nie on... jego siostra była...

Pele:
- Słyszałeś, że młodsza siostra Kierasa syna urodziła?
- Tak? Jak ma na imię?
P:
- Nie wiedzą, jeszcze nie mówi...

Turysta:
- How can I GET to the Tuwim Street?
Adi:
- I don't know CAT a name Tuwim

Dzieciak w szkole angielskiego:
- Adrian, welcome to our room, nice too meet you. Please take a sit wherever you like
Adi:
Marek... what is?

Salon SITA:
Pele:
- a ile to kosztuje?
- 1000 zł brutto
P:
- jakie brutto, my chcemy angielski

Niby taka "durna" komedyjka, a oglądałem to już trzy razy i ciągle mam banana na japie :) Skąd taka niska nota? Ja nie wiem.

Pele:
- Chcę jechać do Szwecji na wakacje
Adi:
- Co? Chcesz być fajny?
P:
- A jak. Kieras mówi, że jest zajebiście. Już na promie drinki, żarcie za darmo i non stop bzykanie, do rana, a na miejscu to samo, wszystko za friko i non stop bzykanie
Chemik:
- A co, Kieras był tam?
P:
- Nie on... jego siostra była...

Tata Pelego:
-To jakiś koszmar, to mongolskie dziecko.
Pele:
-Nie mongolskie tylko Jedi

>bardzo mnie śmieszy ta scena i w ogóle cała ta zabawa Pelego tymi figurkami. dzięki za przypomnienie tej sceny, bo już nie pamiętałam jak to leciało.

Mama:
-Synku tylko uważaj przy przejściu przy szkole.
-Grozisz mi?


> te kawałki są absolutnie zajebiste ;DD ten można oglądać naprawdę wiele razy i za każdym razem śmiać się.

Coś w stylu:

"Darek otwórz!" A po chwili "Panie Darku, my też możemy?"

A ty dziewczynko umiesz się żegnać?
- Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaak! Do wiii dzeeeeee niaaaaa!! bauhaahhahaha

Adi rozmawia przez telefon:
"No oddam! Nie mam teraz ale oddam! Jak będę miał! Oddam! Nara."
i po chwili krzyczy do szczekającego psa:
"Sam oddaj Pieniądze! Oddaj!"
A poza tym to - Grozisz mi? ;P

móje ulubione oprócz wymienionych: chcesz być fajny?
nie pamietam doładnie, ale motyw, jak ksiadz stoi przed siłownią i słucha nagrań z watykanu w jotpedwókach. :D
albo...
Adi i Pela na przystanku
- co to za koleś?
- nie wiem, jakiś loklany gamoń
- ty.. fajne skąd to znasz
[stop klatka]
- a... nie wiem.

albo: mongolskie lekarstwo. dore na wszytko. profilaktycznie. :D

Najlepsze były teksty jak Adi pracował u Chińczolów: "kroj warzywa, sipko,
sipko" albo "ładnie psiątaj" :D

Ta.. Ty weś skończ te swoje mongolskie teorie.

Lubie rządzić, lubie wzbudzać respekt.. bilety do kontroli.. Cisza.

- Nazywam się Waldemar Trzastkowski, a Wy? - a my nie.

Mnie oprócz dialogów najbardziej rozwaliły nawiązania do innych filmów
- jak Adi idzie do wójka po książki a tam reklama Alu-Edi i ten wózek "... tylko oddaj bo to pamiątka. (Edi).

A totalnie leżałem po scenie jak Pele i Adi wychodzą z kina i spotykają chłopa co w śmietniku grzebie:
- siemanko skąd jesteś ?! Łukasz co Ty świrujesz
- przez pomyłkę bilet wyrzuciłem, znowu mnie kurwa zamkną (Symetria) jak ktoś oglądał i skojarzył to miał fest beke.

no za chiny tego z symetrią nie skojarzyłam a oglądałam fesst haha to mam ubaw

Film zajebisty, ale powiedzcie mi... co jest takiego śmiesznego w "lubisz to suko?"

Nie sam tekst jest śmieszny tylko cała sytuacja, w której został użyty.

Nie pamiętam jak to szło, ale coś w tym stylu:
-no wiesz, on się całował z własną siostrą, każdemu by sie pojebało we łbie...
-mów co chcesz. Jak dla mnie luke skywalker był gejem.

SCENA Z KOLĘDĄ

KSIĄDZ: A TY DZIEWCZYNKO UMIESZ SIĘ ŻEGNAĆ?
DZIEWCZYNKA: TAAAK. DO WIDZENIA.

-O! Nowe ksiądz ma buty. Zamszowe?
-Nie. Za swoje!

No Gdzie jesteś? .... W takim pomieszczeniu....
xD