-Stary, jest sprawa. Piszę scenariusz do komedii o jarających typach ale zupełnie nie mam
pomysłów na gagi.
-Co za problem, stary? Przerób parę sucharów z 'Dobrego Humoru', i tak ludzie będą to
oglądać na zbaku, to uśmieją się z byle pierdnięcia.
-Genialne stary, genialne <pociąga z bonga>