Był kiedyś taki program w TVN, nazywał się "Maraton uśmiechu". Uczestnicy prześcigali się tam w opowiadaniu starych kawałów, oklepanych jak morda Gołoty po walce z Lewisem. Nawet gdy znalazł się jakiś "świeższy", bywał opowiedziany przez trzech, czterech uczestników, w tym co najmniej raz "spalony". Oprócz...
Jak w temacie , job to film z gatunku tych , które są tak głupie że aż śmieszne . I to jest racja ,
w sumie poranek kojota czy chłopaki nie płaczą też nie miał jakieś złożonej genialnej fabuły
. Ale teksty i dialogi które dają filmowi nieśmiertelny charakter . W job'ie było kilka tekstów ,
scen ,które mnie...
ten film to jakieś nieporozumienie..gowniany,beznadzieny...nie wiem czym się ludzie tak zachwycają!! daje 1 bo nie da się dać 0 ;p
Czołówka filmu to majstersztyk. Niesamowicie realistyczna grafika i świetny pomysł bardzo spójny z treścią filmu. A krytyk na początku filmu mnie rozwalił. Dobre :)
ale duuuzo smiesznych scen................. sa tez sceny ktore bym wycial i pare aktorow do kuronia wyslal
gdyby miał premierę w 1995r, bo wszystkie gagi to ekranizacja dowcipów z których śmiałem się, ale w podstawówce. Teraz są równie czerstwe co dowcipy prowadzącego Familiadę. Poza tym film jest kompletnie o niczym, zero fabuły. Moja ocena to 1/10, a porównywanie go do Poranku kojota, czy Chłopaki nie płaczą, to zbrodnia...
więcejUśmiałem się. Ukazuje polską rzeczywistość. Jedna z najciekawszych polskich komedii, zaraz po tak świetnych filmach jak Kiler. Polecam. 8/10
Film jest przewściekły, polecam gorąco. Najlepsza komedia ostatnich lat. Jedynie na Dniu Świra uśmiałem się podobnie :)
Genialny film. Najlepsza polska komedia! Jeden z moich ulubionych, tuż obok Forrest
Gump, Amelia, czy Południe Północ. Jeden z nielicznych filmów, do którego wróciłem drugi
raz. Job ma swój specyficzny, nietuzinkowy humor, którego nie każdy potrafi załapać. Nie
potrafi załapać z banalnego powodu- nie spotkał się...
Ani mnie to grzeje ani ziębi. Film ma potencjał, ale całość nie trzyma się kupy, jest bardzo chaotyczna i niektóre "gagi" wciśnięte na siłę.
Wielki plus za pana Darka i Łukasza z "Symetrii" :)
jedna z gorszych polskich komedii. Zlepek niepowiązanych ze sobą scen, w dodatku mało śmiesznych.
Plus za początek i scenę z Łukaszem z "Symetrii".
Dwie gwiazdki za dość ciekawy początek i (chyba 2 nawet zabawne sceny). Gdyby nie to byłoby 1/10.
Niby komedia, a nie ma z czego się śmiać. Chyba, że z oklepanych dowcipów.
Ciekawy początek z każdym kwadransem zmienia się w nudę. Główni bohaterowie drętwi (a przecież to komedia).
Beznadziejny polski twór.